Fotografia ślubna Poznań

Sesja ślubna jesienią? Zeszłoroczna jesień nie należała do tych najpiękniejszych, ale można było znaleźć kilka dni, które jako fotograf ślubny mogłem wykorzystać do ostatniego promyka słońca. Kiedy mamy deszczową pogodę to fotografowanie nie należy do najprzyjemniejszych. Wtedy pozostaje nam poprzestać na zaplanowaniu sesji ślubnej we wnętrzach. Chodzi głównie o pomieszczenia z dużymi oknami, gdzie wpadające słońce robi nam odpowiedni klimat do zdjęć ślubnych. Kiedy jednak nie ma słońca to coś…

Napis świetlny ostatnio tak popularny na weselach nie musi pozostać tylko ozdobą samego wesela i atrakcją dla gości. W kilka chwil można uwiecznić go na Waszych ślubnych zdjęciach.  Oto kilka kadrów jakie z Agnieszką i Mateuszem zdążyliśmy zrobić podczas ich przyjęcia weselnego.

W swojej „karierze” fotografa spotkałem wiele zespołów, wielu też dobrych muzyków. Ale tylko 2 (słowiene: dwa) z nich nie posiadały w swoim arsenale parapetu, czyli klawiszy, keybordu, syntezatora czy też innego urządzenia mogącego dogrywać podkład muzyczny. Pierwszym z nich był „Los Weselos”, drugim wspomniane w tytule i widziane poniżej „Cuda Wianki” . Na dodatek Wianki nie mają w zespole głosu żeńskiego co czyni ich wg mnie totalnymi hardkorowcami weselnymi :)  Najfajniejsze…

Sesja ślubna w plenerze kiedy mamy ładną pogodę jest przyjemnością dla większości par. Kiedy mamy ładną zimę, także. Ale kiedy ślub mamy jesienią, a sesję chcemy zrobić w ładnym zimowym puchu, którego niestety ostatnia zima nie przyniosła to wtedy mamy delikatny problem. Na wszystko jest jednak zawsze jakaś rada, Angelika i Piotr wymyślili na tą sytuację sobie sesję w Poznańskim Starym Browarze. Pozostało mi tylko przyklasnąć i szukać kadrów :)