W swojej „karierze” fotografa spotkałem wiele zespołów, wielu też dobrych muzyków. Ale tylko 2 (słowiene: dwa) z nich nie posiadały w swoim arsenale parapetu, czyli klawiszy, keybordu, syntezatora czy też innego urządzenia mogącego dogrywać podkład muzyczny. Pierwszym z nich był „Los Weselos”, drugim wspomniane w tytule i widziane poniżej „Cuda Wianki” . Na dodatek Wianki nie mają w zespole głosu żeńskiego co czyni ich wg mnie totalnymi hardkorowcami weselnymi :) Najfajniejsze w tym wszystkim jest to, że nie brakowało mi w ich repertuarze niczego, a głuchy też nie jestem. W dodatku impreza rozpędzana jest świetnie i goście na weselu bawią się wyśmienicie.
Niżej przedstawiam kilka zdjęć jakie ustrzeliłem „Cudakom” na weselu Dominiki i Michała.
Na weselu Cuda Wianki, czyli TurboBiesiada bez parapetu – Fotograf Poznań.
poprzedni post
2 komentarze
Uwielbiamy ten zespół! :D
Chłopaki dają czadu :D
Komentarze wyłączone.